Okolice Starego Rynku – ul. Wodna
Ślady dawnych murów na bruku, (czerwony bruk)…
Ulica prowadziła z południowo-wschodniego narożnika Starego Rynku w kierunku wschodnim, kiedyś było to dojście do rzeki,służyła ludziom czerpiącym wodę z rzeki, ale i bydłu, które wtedy hodowano także w mieście i pojono w Warcie, a po drodze była Brama Wodna.
Brama o wymiarach 4m x 4m x 3,3m wysokości a podstawa wieży 6,5 x 5,5, mur gruby na75 cm
Mieszkali przy tej ulicy piekarze, piwowarzy, rzeźnicy, dalej krojownicy sukna, kramarze i szlachta, kilka obrazków tej ulicy..
Po wybudowaniu wodociągów ulica stała się mniej ważna ale nazwa została, mimo, że kończyła się bramą była tylko ulicą lokalną, nie tak jak pozostałe ulice z bramami… nie miała ważnego przedłużenia, ważnego szlaku a tylko drogi polne..
Na tej ulicy Pałac Górków przebudowany z mieszczańskich kamienic należących kiedyś do rodziny Szamotulskich (Pałac widoczny na końcu ulicy -różowy pokazałem go wcześniej)
I kilka obrazków z innych, wąskich, uliczek z okolic Starego Rynku, ul Jaskółcza, krótka uliczka, łącznik między Wrocławską a Szkolną…
I średniowieczna uliczka od Placu Kolegiackiego do Szkolnej, biegnąca wzdłuż murów miejskich, ulica – Gołębia…nazwa pewno od godła karczmy lub domu,( podobnie jak ulicy Koziej), choć inni powiadają, że od chmar gołębi gromadzących się przy Farze. To chyba jedna z najładniejszych uliczek Poznania
Na jej początku, po południowej stronie wznosi się budynek kolegium jezuickiego i budynek fary poznańskiej. (o farze potem)
przy Gołębiej również Szkoła Baletowa im. Olgi Sławskiej-Lipczyńskiej, mieści
w pięknym barokowym budynku ( w dzisiejszym kształcie powstał w XVIII), należy do kompleksu gmachów pojezuickich… kiedyś była
siedziba Kolegium Jezuickiego – potężnego ośrodka życia umysłowego i kulturalnego ówczesnej Polski.. w 1773 roku Komisja Edukacji Narodowej i tworzy w budynku Wojewódzką Szkołę Narodową, w budynku występował również Teatr Bogusławskiego,…..
Szkoła chyba przestanie istnieć, albo będzie musiała zmienić miejsce, kuria wystąpiła o zapłatę prawie 12 mln zł,nic nie pomogły staranie Ministerstwa Kultury o odkupienie budynku, starania innych, młodzieży, …. Kuria jest nie ugięta…
ul. Świętosławska – biegnie od Rynku do Fary
Ul Kozia– Zaczyna się przy Placu Kolegiackim. Swoją nazwę zawdzięcza szyldowi, wiszącemu niegdyś nad oberżą, która stała przy tej ulicy. Na tej ulicy pod nr. 7 w lutym 1855 r. Hipolit Cegielski nabył posesję, na której utworzył „fabrykę machin i narzędzi rolniczych” – początek późniejszych fabryk Cegielskiego.
Zapraszam na następny spacer , tym razem po ulicy Wrocławskiej…