
I dalej po uliczkach Wildy, tym razem ulica Władysława Sikorskiego….. patron ulicy to….
polski wojskowy i polityk, generał broni Wojska Polskiego, Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych i premier Rządu na Uchodźstwie podczas II wojny światowej. Sikorski zginął w Gibraltarze 4 lipca 1943.
Ulica zaczyna się od .. (a może kończy) Rynku Wildeckiego a kończy na ulicy Roboczej… Zaczyna się już opisanym budynkiem Fachwerkowym z kapliczką, ….. zabytkiem, i to takim, który zasłużył bardzo co by być zabytkiem…
większość kamienic na tej ulicy to zabytki, bo „Do rejestru zabytków wpisane są kamienice pod numerami: 1, 3/4, 5, 6, 7 (architekt: Paul Hoffmann), 8, 9, 11, 14, 15, 16, 19, 20, 21, 24/25, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, budowane między latami 1870 a 1911”. W okresie zaborów ulica nosiła nazwę Bachstrasse – od potoku przepływającego nieopodal (niem. bach – strumyk). W 1919 roku zmieniono nazwę na Strumykowa. W czasie II wojny światowej ulica nosiła nazwę Joahnn-Sebastian-Bach-Strasse
Kamienice- architekta Paul Hoffmann:
I kilka obrazków z tej ulicy… część kamienic zaczyna być remontowana…choćby kamienica 38
Kamienica 35 zabytkowa i ładna, fasada efektowna elewacja z jasnej cegły..
i ciekawa , z bogato zdobioną fasadą kamienica nr 34..
Od ulicy Sikorskiego do ulicy Roboczej biegnie ulica Stefana Czarnieckiego…
A na tej ulicy , ciekawy budynek na narożniku ulicy Sikorskiego i Czarnieckiego, wybudowany w roku 1905 wg projektu Paula Hoffmanna…
na tym budynku, na ścianie od ul. Czarnieckiego powstał mural w ramach festiwalu Outer Spaces, autorami murala są: Otecki i Hemoroid. Ale co dzisiaj widzę to był mural, ale już go nie ma, zamurowali go nowym budynkiem…
Drugi ciekawy i zabytkowy budynek, budynek Powiatowego Urzędu Pracy, wybudowany w drugiej połowie lat 20. XX wieku, z przeznaczeniem na urząd pośrednictwa pracy, według projektu Józefa Schneidera. Po II wojnie były różne biura a po 1989 roku znowu stał się Powiatowym Urzędem Pracy.
Budynek, w którym mieści się Wydział Wspierania Jednostek…. Urzędu Miasta, budynek ciekawy, ale nie umiałem go bliżej poznać …. Nie znam jego historii.. ( do uzupełnienia)
Kilka obrazków z ulicy Chwiałkowskiego, patron ……
Chwiałkowski zmarł w Grudziądzu w roku 1938 roku. „Słowo Pomorskie” poinformowało o tym fakcie pisząc:
„ W domu karnym zmarł przywódca komunistów poznańskich, były radny Poznania, Marcin Chwiałkowski, który ostatnio zasądzony został na 6 lat więzienia, poprzednio zaś karany był za komunizm, tak, że za murami przebywał przeszło 8 lat. Pogrzeb odbył się w dniu wczorajszym. Trumnę zmarłego umieszczono na platformie, za którą kroczyli: dozorca i dwaj grabarze więzienni „
Ale ulica dosyć fajna….
Z tej ulicy schody łączące Górną i Dolną Wildę
warto wspomnieć o ulicy Chłapowskiego, może nie ze względu na Urząd Skarbowy, ale choćby na patrona… bardzo Go cenię…
„Dezydery Adam Chłapowski herbu Dryja (ur. 23 maja 1788, zm. 27 marca 1879) – polski generał, działacz gospodarczy, prekursor pracy organicznej.” Co powiedzieć więcej o Chłapowskim….? Może powiem tylko, że to żołnierz, powstaniec, wspaniały gospodarz, działacz …. ślady jego działania widać, jeszcze teraz, wszędzie w Wielkopolsce,
Obrazki z tej ulicy
Zapraszam na dalszy spacer po Wildzie, po jej uliczkach… wkrótce….