Ulica Głogowska dalej
Dzisiejszy spacer zacząłem od miejsca gdzie kiedyś unosił się zapach świeżego chleba i bułek, czyli od dawnej piekarni Kamińskiego na narożniku Rynku Łazarskiego i Głogowskiej , teraz tu bank WBK
Dom narożny Franciszka Kamińskiego, który przybył tu spod Nowego Tomyśla w roku 1905 i otworzył kilka piekarń z cukierenką, jedną z nich właśnie przy ul. Głogowskiej 85. Kamiński zginął w roku 1938 w wypadku samochodowym pod Kórnikiem – pisze Zbigniew Zakrzewski w książce „Ulicami mojego Poznania. Przechadzki z lat 1918-1939”.
Widok na odcinek pierzei wschodniej ulicy Głogowskiej od dawnej Piekarni Kamińskiego do kościoła Matki Boskiej Bolesnej
Spośród domów na tym odcinku najbardziej interesujące są kamienice 93 zbudowany w roku 1900
Szkoda bo dom pogubił trochę elementów dekoracyjnych..
Ozdobny wjazd
Druga kamienica – 95 sąsiaduje z kościołem Matki Boskiej Bolesnej,
Ozdobna brama
Kościół Matki Boskiej Bolesnej, wejście, żeby zobaczyć kościół -oddzielny spacer….później
Po drugiej stronie ulicy szkoły, które przejdą w ręce kurii….
VIII Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza, zaczęło się w 1923 roku kiedy to ks. Czesław Piotrowski otworzył szkołą przygotowawczą, szkoła rozszerzyła swoją ofertę na wszystkie klasy gimnazjum (do maturalnej włącznie) trzeba było pomieszczeń i w końcu września 1926 roku rozpoczęto budowę budynku szkoły przy ulicy Głogowskiej 92 dawniej Marszałka Focha, gmach zaprojektowany przez Adolfa Pillera jako „Prywatne Gimnazjum Humanistyczne im. Adama Mickiewicza w Poznaniu” – pełnoprawne gimnazjum państwowe….a dzisiaj (lipiec 2014r) czytam na lazarz.pl ” Aż sześć ciężarówek potrzeba do przeprowadzki VIII LO. Szkoła opuszcza budynek przy ul. Głogowskiej 92, gdyż stał się on własnością kurii.” VII LO przenosi się do gmachu przy ulicy Cegielskiego 1.
i druga szkoła, która musi się wynieść to Zespół Szkół Muzycznych z budynku nr 90..
ale to dopiero w roku 2017….
Tuż obok zespół zabytkowych budynków mieszkalnych dla urzędników, dwa okazałe domy czynszowe z dziedzińcem wewnątrz zbudowane w latach 1928 – 1930, między ulicami Głogowską Stablewskiego, Kasprzaka i Potworowskiego
widok od ulicy Kasprzaka
obrazki z kawałka Głogowskiej jeszcze na Łazarzu, bo Łazarz kończy się ulicą Krauthofera
Zajezdnię tramwajową wybudowano przy ulicy Łazarskiej (Głogowskiej) 131/133 w latach 1906-07 na terenach zakupionych przez spółkę Posner Strassenbahn (Poznańskie Kolej Elektryczna). Zajezdnię oddano do użytku 19 listopada 1907 roku jako drugą zajezdnię w Poznaniu.
Po wybudowaniu miała jedną halę, pięć torów i warsztat potem rozbudowywana, modernizowana do czasu wybudowania zajezdni na Franowie była największą zajezdnią w Poznaniu i funkcję pełni już ponad 100 lat…
Z ciekawszych miejsc na Łazarzu, po wschodniej stronie Głogowskiej zobaczę jeszcze granicę Łazarza i Górczyna, czyli ulicę Krautfora – za Niemców była Kanta (Kantstrasse),14 sierpnia 1920 roku została przemianowana na Krauthofera i tak się nazywa do dzisiaj.
Ma 765 metrów długości… Najstarsze kamienice pochodzą z 1900 roku -21, 25, 35 i 56;
Nr 21, nr 35 schowana za zasłoną, zobaczymy jak będzie wyglądać po liftingu
Pod numerem 31 znajduje się piętrowa kamienica, kamienica z kapliczką na dachu.
ulica Krauthofera to też nowe
Górczyn
zobaczmy jeszcze trochę Górczyna – o wsi Górczyn mówi się już w dokumentach z XIII wieku, potem bywało różnie raz lepiej raz gorzej, potem w XVII i XVIII wieku wojny, epidemie Górczyn się wyludnił. W latach pięćdziesiątych XVIII – władza Poznania sprowadziła Bambrów… wielu mieszkańców Górczyna to dzisiaj ich potomkowie… kilka obrazków ulicy Głogowskiej na Górczynie, część chyba pamięta czasy Bambrów….Na początek warto spojrzeć na dom pod numerem 147, ….Zakrzewski powiada, że..jest on „… pamiętający lata zaboru pruskiego.Przed wojną należał on do Stowarzyszenia imienia Waleriana Kalinki. Ów historyk i publicysta,uczestnik rewolucji krakowskiej w roku 1846 , wstąpił w dwadzieścia lat potem do zakonu zmartwychwstańców. Siostry tego zgromadzenia prowadziły tutaj szkołę, internat i kursy gospodarstwa domowego. Nieco dalej można było do niedawna zobaczyć wiekowe stodoły dawnego gospodarstwa rolnego…”
Siostry tego zgromadzenia prowadzą dalej tu szkołę ale Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcące
Więcej obrazków z ulicy Głogowskiej na Górczynie
Widok w kierunku Wiaduktu Kosynierów
Po drodze… od Głogowskiej odchodzi ulica Sielska. – za czasów niemieckich „ul. Hellmanna“. Od 14. 8. 1920 nazywa się Sielska, pewno dlatego, że sielski charakter ulicy , kiedyś wybitnie rolniczej, na narożniku Sielskiej i Głogowskiej zabytkowy słup ogłoszeniowy… , zaczęto je budować po wyburzeniu umocnień twierdzy poligonalnej, powstawały wtedy szerokie ulice i przy nich zaczęto budować słupy ogłoszeniowe, tych słupów mogło powstać nawet pół tysiąca
Pod trzynastką zabytkowy zespół opiekuńczo- sakralny prowadzany przez siostry Szarytki
Zespół składa się z – kamienicy z 1905 roku zakupionej i zaadaptowanej do celów opiekuńczych, – z budynku w roku 1932-33 zbudowanego pod profil opiekuńczy oraz kaplicy z 1924 zaprojektowana przez Adama Ballnstaedta
Idąc w górę Głogowską, przy Wiadukcie Kosynierów Górczyńskich – robotnicze osiedle mieszkaniowe, osiedle powstało jako jedno z pierwszych zbudowanych po I Wojnie Światowej przez miasto Poznań dla uboższych . Poznań się rozwijał, mieszkań brakowało. Kolonia robotnicza na Górczynie (w kwartale ulic Głogowska – Krzywa – Andrzejewskiego) zrealizowana została w 1925roku a zaprojektowana przez Jerzego Tuszowskiego…
widok na osiedle
Mieszkania małe pokój z kuchnią mieszkalną, łazienki wspólne, na osiedlu przewidziano pocztę, sklepy, szkoła, plac zabaw….
kilka obrazków osiedla…
Domy tu niewielkie dwukondygnacyjne, bez ozdób, zielone podwórka… chyba może się podobać, bo myślę, ze mieszkania już są większe…
Z ciekawszych miejsc na Górczynie to mała ulica Górczyńska pamiętająca czasów Bambrów, podobno nawet czasy Napoleona, Zbigniew Zakrzewski tak pisze o tym fyrtlu: „Stosunkowo dobrze zachowałasię gęsta zabudowana ulica Górczyńska. Przy zbiegu jej z Kosynierska stał dawnymi czasy budynek szpitalika wsi Górczyn. W rozebranej przed kilkunastu laty posesji przy Górczyńskiej pod dwudziestym szóstym mieściła się oberża, w której , jak stara wieść niesie , miał popijać piwo Napoleon Bonaparte, popasając przed dalszą drogą na wschód….”
Oberża stała pewno na przeciw tych budynków, teraz tam przygotowania do budowy, a może już budowa nowych bloków
A mieszkańcy też nie byli pozbawieni fantazji i Zakrzewski tak opisuje : „…Pewien jej (Górczyńskiej) wydając córkę za mąż, a było to w roku 1921…. uznał za celowe zamówić zamiast ślubnej karety tramwaj i nim właśnie , odpowiednio przystrojonym, liczna rodzina udała się do kościoła łazarskiego i z powrotem, z gośćmi weselnymi”
Kilka obrazków z ulicy Górczyńskiej
Warto wspomnieć jeszcze o małych uliczkach Górczyna o nazwach przypominających patriotyczny zryw chłopów Górczyńskich… wg Zakrzewskiego …”Zachowała się ulica Kosynierska, swoją nazwą wskazująca na przygotowania górczyniaków do walki zbrojnej z kosami w ręku. Tuż obok mamy ulicę Kuźniczą, dzisiaj wprawdzie o zmienionym wyglądzie ( nowe, wysokie bloki mieszkalne), przypominającą istniejącą tutaj przed stu kilkudziesięciu laty kuźnię Wawrzyna Łagodzińskiego…”
Tuż obok mamy ulicę Kuźniczą, dzisiaj wprawdzie o zmienionym wyglądzie ( nowe, wysokie bloki mieszkalne), przypominającą istniejącą tutaj przed stu kilkudziesięciu laty kuźnię Wawrzyna Łagodzińskiego…”
Na Górczynie warto zobaczyć Cmentarz Górczyński, założony w 1910 roku dla parafii św. Marcina, od 1913 roku to cmentarz parafii Matki Boskiej Bolesnej grzebani są tu mieszkańcy Łazarza i Górczyna
kaplicę o elementach gotyckich zaprojektował Kazimierz Ruciński w roku 1914
Mauzoleum Suwalskich i Krynickich, ok. 1916 jest tu pochowany Jan Suwalski (wybudował kamienicę na narożniku Głogowskiej i Niegolewskich) przemysłowiec, właściciel cegielni..i leży tu też jego syn Stefan Suwalski, który projektował kamienicę tą projektował…
Na Cmentarzu Górczyńskim powinien spoczywać słynny podróżnik Kazimierz Nowak, żył w latach 1897-1937. Był pierwszym na świecie człowiekiem, który samotnie przemierzył rowerem Afrykę. Teoretycznie słynny podróżnik powinien spoczywać na Cmentarzu Górczyńskim. Niestety nie znajdziemy tam jego grobu. Pisze portal Lazarz.pl ale znalazłem jest symboliczny nagrobek… ktoś wreszcie pomyślał… jest w widocznym, centralnym miejscu cmentarza głaz z tablicą pamiątkową..
Na uwagę zasługuje też pomnik powstańca styczniowego Damazego Pobóg-Trzcińskiego (zm.1907r.który został przeniesiony wraz z prochami zmarłego ze Szwajcarii w 1929 r.), który jest jednym z najstarszych wyróżniających się nagrobków dłuta Stanisława Jagmina,
Pomnik ku czci ofiar II wojny światowej oraz
Grób Powstańców Wielkopolskich
Tyle spaceru po ulicy Głogowskiej i Górczynie, na dzisiaj… Na następny spacer zapraszam do kościoła Matki Boskiej Bolesnej.. 🙂 jeszcze na ulicę Głogowską..