
Ulica Słowackiego cd
odcinek od Kraszewskiego do Wawrzyniaka – tu na narożnikach dwa budynki typu pośredniego, takie między zabudową przedmieść a architekturą historyzującą, prawdopodobnie konstrukcja ryglowa z warstwą tynku, odnowione wyglądają dobrze…
budynek Słowackiego 52/Kraszewskiego 7
i drugi Słowackiego 41/Kraszewskiego 9 i obok budynek Ośrodka Zdrowia (43)
po południowej stronie ulicy Słowackiego powstał w 1926 roku pod nr 43 pierwszy w Poznaniu Ośrodek Zdrowia wraz z Łaźnią. Projekt wykonał Władysław Czarnecki.. wyżej Ośrodek Zdrowia, niżej Łaźnia Miejska
dalej w stronę Wawrzyniaka – powstały w latach 20 XX wieku zespół pięć wolnostojących willi. – nawiązanie do idei miasta ogrodu, popularnej pod koniec XIX wieku w Anglii.
nr45
obok nr 47
nr 55
nr 57
i ostatnia nr 59 z 1928 roku dla zastępcy dyrektora Zakładów H.Cegielskiego – H. Suchowiaka
Druga strona to większość budynki szkoły – Szkoły Podstawowej nr 36 im. Henryka Sucharskiego i Gimnazjum nr. 61
Budynki szkoły powstały w latach 90 XIX wieku na działce przy ul. Słowackiego 54/56. Pierwszy zbudowany w 1895 wg projektu Heinricha Grüdera
W latach 1911-12 zbudowano , w miejscu po budynku straży pożarnej, gmach szkolny wraz z salą gimnastyczną, projektował budynek radca budowlany Fritz Teubner
Zbigniew Zakrzewski tak pisze o tym fyrtlu...”…Przecinamy ulicę Kraszewskiego, by osiągnąć po prawej duży kompleks gmachów szkolnych, co to pruskie pamiętają czasy. Gmach z wieżą i zegarem zajął miejsce istniejącego tam przedtem budynku straży pożarnej, którą, odkąd mieści się tam szkoła, przeniesiono do nowej siedziby na ulicy Stolarskiej…”
Na narożniku nowego gmachu wzniesiono wysoką, nakrytą charakterystycznym hełmem wieże z zegarem, która spina cały gmach. Wyróżnia cały zespół szkolny w panoramie Jeżyc.
W czasie wojna była tu szkoła niemiecka i w części budynków magazyny… wojna oszczędziła szkołę i budynki przetrwały całe…
W ścianie budynku rzeźba Archanioła Michała przebijającego włócznią smoka, kiedyś znajdowała się na Bramie Dembińskiej (Brama rozebrana 1908 )
na ścianie budynku – tablica pamiętać ma pierwszą harcówkę VII hufca ZHP – 1913-1993.
wejście do szkoły a nad wejściem herb Poznania
Ulica Kraszewskiego
ulica pojawia się na planie urbanizacji Jeżyc w 1891 roku , potwierdza to mapa z 1896 roku
za prusaków ulica Jadwigi (Hedwigstrasse), nazwę tę ustalono na wniosek Polaków, którzy uczcić pragnęli Królową Jadwigę. Od 15.11.1919 nosi nazwę „ul.Kraszewskiego”. Ulica Kraszewskiego łączy ulicę Bukowską z ulicą Dąbrowskiego
początek ulicy od Bukowskiej, po zachodniej stronie to koszary. Cały kwartał ograniczony ulicami Kraszewskiego, Jackowskiego, Wawrzyniaka i Bukowską to budynki koszarowe formacji piechoty a w budynkach intendentury z lat1907-1908 otworzono Zakłady Umundurowania, w ich miejscu dzisiaj Modena…
Po drugiej stronie ulicy, od strony Bukowskiej – plac (dzisiaj parking ) po rozebranej kamienicy oraz budynek z końca XIX na narożniku Zwierzynieckiej, przejściowa forma, między budynkami przedmieść a architekturą historyzującą …
Po zachodniej stronie ulicy większość budynków, to budynki pośrednie, podobnie jak poprzedni, trochę drewna, trochę cegły, tynk i trochę ozdób, – do 1902 roku sytuacja prawna nie była uregulowana i dlatego inwestorzy bali się stawiać droższe budowle…
Wyjątki po tej stronie to kamienica na narożniku Jackowskiego i Kraszewskiego. Zbudowana na gruntach odkupionych od browaru przez budowniczego Kazimierza Palacza, dom trochę przypomina projekty Hoffmanna..wykusze, balkony, sztukateria, bogata sień ….. około 1910 roku kamienicę kupił kupiec Hugo Dobriner…
I druga ciekawa wielka kamienica pod 11…
Na początku ulicy, od strony ulicy Dąbrowskiego , pod 1 … jak pisze Zbigniew Zakrzewski….„…Przy zbiegu ulic Kraszewskiego i Dąbrowskiego stał jeszcze po wojnie niski budynek z pruskiego muru, najstarszy w tej okolicy…”…
Po wschodniej z ciekawszych to kamienice na narożniku Rynku Jeżyckiego i Kraszewskiego nr 2 i trochę dalej Kraszewskiego 4… prawdopodobnie zbudowane razem kamienicami w południowej pierzei Rynku Jeżyckiego w 1904 roku dla handlarza winem K. Wendla. Projektował prawdopodobnie któryś z pracowników Oskara Hoffmanna
To tyle spaceru po Słowackiego i Kraszewskiego… następny spacer…chyba na ulicę Jackowskiego …zapraszam..:)..