
Stary Rynek pomniki, fontanny
Wychodząc z ratusza i prawie potykamy się o Pręgierz
Niektórzy powiadają, że to ośmioboczna, późnogotycka kolumna, na głowicy której stoi postać kata w stroju rycerza z uniesionym mieczem. A jest to pomnik urzędnika- jedynego obywatela miasta z licencją na zabijanie, człowieka o bardzo dwuznacznej reputacji. Ale to nie tylko pomnik kata, bo przecież pręgierz wiąże się ściśle z uprawnienia do sądzenia, które przysługiwały samorządowi. Samorząd realizował te uprawnienia poprzez ławę sądową wybieraną pośród patrycjatu, na czele ławy stał wójt, do pomocy miał miejskich urzędników, jednym z urzędników był kat, a postać kata na „słupie hańby” z podniesionym mieczem symbolizuje prawo karania śmiercią. Pierwotny stał jako mediastinus, czyli centralnie usytuowany w mieście symbol władzy sądowniczej, w geometrycznym środku miasta ulokowanego w 1253 r. Był drewnianym palem. Obecny pręgierz zbudowany a w 1535 roku, zużyty drewniany pal zastąpiony został kamiennym słupem z piaskowca, ma 5,5 metra wysokości a był ufundowany z grzywien nakładanych na służące, mamki i szynkarki noszące przesadnie eleganckie stroje. Narzędziem do tego była uchwała miejskich rajców, a kara wynosiła 6 groszy lub 12 groszy w przypadku recydywy „….. Żadna z dziewczyn służebnych, mamek i szynkarek nie ma głowy swojej zdobić jedwabiami kosmatemi, adamaszkiem i atłasem; nie ma się na ulicy pokazywać w czepkach jedwabnych, futrem kunim albo innymi drogimi podbitymi, pod karą niżej opisaną. […] Zakazujemy także, aby żadna z dziewczyn służebnych do stroju swego nie używała złota, srebra i pereł; aby na palcach pierścieni złotych i srebrnych, na szyi łańcuszków złotych, srebrnych i jedwabnych nie nosiła….” ,
Najczęściej tu wykonywaną karą to kara na honorze, czyli wystawianie przestępców na widok publiczny, chłosta, piętnowanie,.. stąd też wyprowadzono na wypędzenie z miasta… Do kamiennej kolumny przymocowane były stalowe kuny i łańcuchy, którymi… ”przywiązywano oszustów dla pokazania ich ludowi, smagano skazanych na rózgi…. mieszczanin, który oszukiwał w czasie gry w karty, został wychłostany pod pręgierzem i skazany na obcięcia ucha… „… Na osiem miesięcy więzienia i godzinną ekspozycję pod pręgierzem skazana została w 1826 r. niejaka Jadwiga z Cegielskich Wojewódka za „nieprawne leczenie i oszukaństwo przez udawanie, iż złego ducha ma w sobie”…. Pręgierz wykorzystywano w ten sposób do roku 1848, kiedy to 6 maja zarządzeniem pruskich władz zniesiono ich stosowanie. Pręgierz był często naprawiany (1690, 1727, 1749, 1781, 1825, 1880) w XIX wieku odpadła mu głowa i barki prawe ramię… W 1925 roku władze podjęły decyzję i oryginał przeniesiono do Zamku Przemysła. Po wojnie oryginał rozłożony na części ale kompletny znalazł się w składnicy miejskiej na ul. Kościelna 56. Na rynku stoi kopia dłuta Marcina Rożka z 1925 roku, zaś ten pierwszy wybudowany przez służące i kucharki stoi w muzeum w ratuszu…
.
Napisy –
„Constructa est haec statua ex coctricum fimbriis anno Domini 1535” – Wybudowano ten posąg z fatałaszków kucharek roku Pańskiego 1535
„Discite iustitiam moniti et non temnere divos” – Uczcie się sprawiedliwości przestrzeżeni i nie gardźcie bogami
„executor iustitae” – wykonawca sprawiedliwości
„Vendidit hic auro patriam” – sprzedał za złoto ojczyznę
Fontanny na Starym Rynku
Mieszkańcy średniowiecznego Poznania czerpali wodę ze studni znajdujących się w czterech rogach Rynku. W XVI w. ozdobiono je drewnianymi rzeźbami z przedstawieniami zwierzęcymi. W kolejnym stuleciu studnie otrzymały kamienne podobizny mitologicznych postaci: Marsa, Jowisza, Neptuna i Apollina….
W latach 1758 – 1766 studnię przed Ratuszem na zlecenie rady miejskiej poddano gruntownej przebudowie i nadano jej kształt jaki ma do dzisiaj… czyli
Fontanna Prozerpiny
Fontanna przedstawiająca mitologiczną scenę porwania Prozerpiny przez Plutona została wykonana w latach 1758–66 przez Augustyna Schoepsa. Jedna z poznańskich legend mówi, że musiał ją wykonać za karę czeladnik rzeźbiarski, który zbyt swawolnie zaczął sobie poczynać z żoną swojego mistrza. Zachowała się ona cały czas, pozostałe trzy zostały zapomniane, pisał już Motty w swoich Przechadzkach…. „Znikła również obszerna fontanna z sikającymi trytonami (….) ożywiała go (Rynek) osobliwie pod wieczór, będąc miejscem schadzek i serdecznych wywnętrzniań, czasami bohaterskich zapasów licznych bab, kucharek i stróżów domowych schodzących się tamże z instrumentami, których już teraz w Poznaniu prawie nie ujrzysz od czasu zaprowadzania rur wodnych po domach….” . czyli to były studnie towarzyskie..
Ostatnio odtworzono trzy pozostałe fontanny na rogach rynku ale są to już współczesne, poznańskich artystów ..
Mariana Koniecznego — fontanna Apollina, odsłonięta w roku 2002
Marcina Sobczaka — fontanna Neptuna, odsłonięto ją w 2004
i Rafała Nowaka — fontanna Marsa,została odsłonięta w roku 2005.
Na rynku, prawie w samym środku, następna fontanna – Bamberka
a taka strojna bo to w czasie święta Bambrów. . Jadłem wtedy pyry z gzikiem… Studzienka znajduje się pod zachodnią ścianą Ratusza . Posąg odlany z brązu jest dziełem rzeźbiarza Józefa Wackerle, któremu pozowała jedna z Bamberek winiarni Goldenringa – Jadwiga Gadziemska z Winiar… podobno Bamberką nie była… Odsłonięcia studzienki z dziewczyną w stroju bamberskim dokonano w 1915 roku
Bamberka odbyła całą wędrówkę zanim tu trafiła… pierwotnie stała na Starym Rynku przed domkami budniczymi, na wprost ul. Woźnej. W 1929 roku studzienkę przeniesiono pod zachodnią ścianę starego ratusza. Po zakończeniu II wojny światowej Bamberkę przechowywano w magazynach i dopiero w 1964 roku ustawiono ją przy ul. Mostowej. W 1977 studzienka powróciła na Stary Rynek, gdzie postawiono ją w pobliżu miejsca, w którym stała w okresie międzywojennym. W 1998 roku przy studzience kanclerz Niemiec Helmut Kohl spotkał się z poznańskimi Bambrami.
Na podstawie fontanny , dwa małe poidła dla psów oraz tablica z nazwiskiem fundatora, poznańskiego kupca i winiarza Leopolda Goldenringa (teraz już tego nie widać), … ale i tak Bamberka wrosła na stałe krajobraz Starego Rynku i chętnie ją ludziska odwiedzają…
To nie wszystkie miejsca Starym Rynku gdzie leci woda, pewna ze trzy poidła dla ludzi zainstalowało poznański Aquanet (firma z wodą)
Wody dosyć więc warto zobaczyć kogoś, kto przed wodą bronił….
Pomnik św. Jana Nepomucena
Pomnik Powstał w 1724 roku, autor nie jest znany..
Święty Jan Nepomucen, to jeden z najbardziej czczonych świętych w Europie. Uważany za skutecznego obrońcę od powodzi, święty miał zapewnić bezpieczeństwo miastu, nękanemu częstymi wylewami Warty. Jej koryto aż do lat sześćdziesiątych XX wieku znajdowało się bowiem w bezpośredniej bliskości Starego Rynku. Pomnik stoi na wprost wylotu ul. Wrocławskiej.
Nie była to jedyna figura św. Jana w mieście. Jego rzeźby stały też na nieistniejących już mostach: Tumskim i Chwaliszewskim, oraz w pobliżu kościoła Bożego Ciała. Figura św. Jana Nepomucena na Starym Rynku jest jednym z najstarszych poznańskich pomników.
Od 1880 r. do 1955 r. przez Stary Rynek kursowały tramwaje. Tam w 1912 r. doszło do tragicznego wypadku spowodowanego awarią hamulców w jednym z pierwszych tramwajów elektrycznych. Uszkodzony pojazd staczał się od placu Wolności w kierunku Starego Rynku, aż w końcu uderzył w kamienicę znajdującą się nieopodal rzeźby św. Nepomucena., tramwaj widmo przejechał pół miasta zabijając dwie osoby, a kilka poważnie raniąc. W 1912 roku rozpoczęła się historia katastrof mechanicznych w Poznaniu.
Od tej pory przy cokole ustawiono cztery armatnie lufy, które miały pełnić rolę odbojników….
Ale to nie wszystkie figury na Starym Rynku….
Wcześniej wspominałem o kamienicy i figurce w narożu tej kamienicy, budowniczego poznańskiego ratusza Jana Baptysty Quadro
I jeszcze w narożu kamienicy nr 100 (kiedyś Jana Grodzickiego) kilka lat temu umieszczono replikę znajdującej się na nim niegdyś piętnastowiecznej Madonny z Dzieciątkiem..
Pewno to jeszcze nie wszystkie rzeźby znajdujące się w na Starym Rynku… zapraszam na dalszy spacer po Starym Rynku….