Spacerem po Wielkopolsce – Gołuchów – Oficyna
Dzisiaj podziwiana malownicza oficyna, zwana też czasem pałacem, powstała na bazie budynku dawnej gorzelni. Gorzelnię zaadaptowano na pomieszczenia mieszkalne w roku 1872-1874 i rozbudowano o nowe skrzydło i połączono z pawilonem dawnego kurnika pod koniec XIX wieku. Z listu Jana Działyńskiego do Izabeli dowiedzieć się można, że Jan konsultował z żoną i dosyć szczegółowo angażował się w przebudowę gorzelni, wykonywał projekty i dokładnie opisywał sposób wykorzystania pomieszczeń. ”… W ogóle więc gorzelnia będzie dużym dworem szlacheckim…”, „….W ogóle z nową zmianą gorzelnia będzie niezmiernie użytecznym domem i choć nie wspaniałym jednak bardzo wygodnym…”. Po przyjeździe do Gołuchowa Działyńska osobiście doglądała prowadzonych prac i urządzała wnętrza śląc do Paryża listy z prośbami o ryciny i wzory ozdób, o tkaniny, o firanki….
Od maja 1875 roku Działyńscy zamieszkali już w oficynie, która na dziesięć lat zastąpiła im mieszkanie w restaurowanym zamku.
W latach 1890-1896 oficyna została rozbudowana, powiększono ją o nowe skrzydło i podwyższono o jedna kondygnację dawny budynek pogorzelniany. Z tego okresu pochodzi obecny stan architektoniczny.
Oficyna przejęta przez Lasy Państwowe w latach 70. ubiegłego stulecia z docelowym przeznaczeniem na Muzeum Leśnictwa a pomieszczenia zaadaptowano na cele ekspozycyjne.
Zapraszam na dalszy spacer po Gołuchowie.