Bambrzy cd
– to co pozostało po potomkach Bambrów, tym razem spacer w poszukiwaniu śladów Bambrów, więc…szukajmy
Na Dębcu
Wzdłuż ulicy 28 czerwca 1956 roku zachowało się kilka bamberskich domów mieszkalnych z drugiej połowy XIX wieku, rodzin Kayserów; Kosickich z pomieszczeniami gospodarczymi; Trittów z lat 1879 – 1885; Paetzów – dwupiętrowy, zbudowany na początku XX wieku; Walterów z figurką św. Wawrzyńca we wnęce; Dworek rodziny Muthów…
Gospodarstwo Kosickich
Pod numerem 297 znajduje się dom z 1880 roku. Został on wybudowany przez rodzinę Walterów. W parterowej części mieści się wnęka, w której za szkłem stoi drewniana figurka świętego Wawrzyńca.
Pod 290 stoi dom Trittów z czerwonej cegły, nieotynkowany, wybudowany w latach 1879–1885. Znajdowała się w nim restauracja, a także odbywały się spotkania kółka rolniczego. To tu mieściła się pierwsza szatnia drużyny piłkarskiej Lech.
Pod numerem 293 w głębi ogrodu stoi dworek wybudowany na przełomie XIX i XX wieku przez Maksymiliana Mutha. Maksymilian Munth ofiarował dom Kościołowi, pełnił on funkcję probostwa, a po drugiej wojnie – przedszkole…
Na Wildzie
Przy ulicy Górna Wilda 95, to już kamienica, wspaniała kamienica wybudowana dla Jana Genslera (potomka Bambrów) w 1913 roku, uświetniona jońskimi pilastrami, z wnęką i świętym Walentym (tak wskazuje przewodnik po zabytkach i historii Poznania) Kamienica nr 91 to też własność kiedyś Jana Genslera (ale nie pokazana).
Spacerując ulicą Różaną warto spojrzeć pod nogi i zobaczyć jezdnię wyłożoną cegłą, myślę to stara jezdnia i chyba zabytek…a przy tej zabytkowej jezdni kamienicę (Willę) Michała Bajerleina, potomka Poznańskich Bambrów.
Willa została wybudowana w 1903 r. w niewielkim ogrodzie, na obszarze jaki pozwalały ścisłe plany rozwoju dzielnicy….
Figura Michała Archanioła (patrona fundatora) to najbardziej charakterystyczny element tej otynkowanej na żółto willi. Figura stoi w specjalnej kaplicy (aediculi), wspartej na kolumnie toskańskiej. Figura została zakupiona przez Michała Bajerleina w 1900 na wystawie światowej w Paryżu i przewieziona do Poznania z myślą o ustawieniu w tym właśnie miejscu w centralnym punkcie willi (z kapliczką). Figurze podporządkowano wystrój całej fasady i innych elementów dekoracyjnych. Dzięki temu tworzy ona niepowtarzalną i jednolitą kompozycję w stylu historycznym, a dom jest jednym z najpiękniejszych na Wildzie i został wpisany do rejestru zabytków.
Przy Rynku Wildeckim, na rogu ulicy Przemysłowej i Sikorskiego stoi kapliczka słupowa (pewno powstała razem z budynkiem) z fundacji rodziny Handschuhów, należącej do poznańskich Bambrów, początkowo umieszczona w niej była figurka św. Warzyńca. Święty nie podobał się okupantom w czasie minionej wojny i został przez nich usunięty. Po wojnie w kapliczce ustawiono figurę Serca Jezusowego. Część źródeł podaje, że kapliczka powstała wcześniej od kamienicy.
To też dom narodzin Romana Wilchelmiego
Górczyn – tu jeszcze w pierwszych latach po II wojnie rozciągały się pola Bajerleinów, Fintzlów i innych osadników z Bambergu, niestety dzielnica zabudowana blokami a pozostałości po Bambrach trudno spotkać, z tego udało się dowiedzieć zostały dwa budynki przy ulicy Bosej pod nr 24 i 27 i słup ogłoszeniowy na rogu Sielskiej i Głogowskiej z 1850 roku pamiętający czasów Bambrów,..
Na Łazarzu zobaczymy co zostało po Bambrach.. tuż obok kościoła Matki Boskiej Bolesnej pod nr 95 kamienica zbudowana w 1900 roku, własność Jana Waltera (potomka Bambrów) budowniczy i malarz, który sam też pracował przy wznoszeniu świątyni….
Nad środkowym oknem trzeciego piętra umieszczony został napis: 19 J.W.OO.
Wejście do kamienicy
Przy ulicy Głogowskiej 41 stoi kamienica Józefa Schneidra z początku XX wieku (to właśnie on podarował ziemię pod budowę kościoła pod wezwaniem Matki Boskiej Bolesnej)…
od podwórza
Bambrzy na Jeżycach
Pod nr 137 na ulicy Dąbrowskiego znajduje się zagroda Muthów, jeden z bardziej znanych pozostałości po Bambrach w Poznaniu, zachował się dom i budynki gospodarcze
W ogródku przed domem stoi postument pod figurę Matki Boskiej, figura się nie zachowała a napis na postumencie.. „…na pamiątkę wielkiego ognia w Jerzycach
i ogólnej cholery w roku 1866…”
z tego widać, że to i stara zagroda i stary postument…
Drewniany krzyż na Dąbrowskiego 67. Krzyż trafił na Jeżyce w 1876 roku po rozbiórce Mostu Chwaliszewskiego gdzie się pierwotnie znajdował.
Historia zaczyna się na Chwaliszewie gdzie w 1876 roku zdemontowano z mostu i przeniesiono na Jeżyce, Krzyż wędrował, początkowo stanął na gruntach Wojciecha Megera a potem stał w różnych miejsca w końcu stoi na placyku na gruncie należącym do parafii Najświętszego Serca Jezusa pod nr 67. Niektórzy powiadają, że to rodziny Bamberskie się nim zajęły, ale ja myślę, że to było dzieło wspólne i Polacy i Bambrzy działali wspólnie..
Przy kinie Rialto pod 40 – zagroda bamberska powstała około 1871 roku, była własnością Johana Kosickiego , jest dom i zabudowania gospodarcze (stajnia, obora, stodoła …), teraz to wiejska zagroda w środku miasta…
Od ulicy do domu dobudowano jakiś szkaradny pawilon.. ale widać, że na dachu domu Kosickich coś się dzieje więc….
Pod numerem 35/37 kamienica Józefa Leitgebera (potomek Bambrów) z oryginalną fasadą, zbudowana w roku 1906 (choć niektórzy powiadają, że wcześniej 1904), autorem projektu jest prawdopodobnie Czesław Leitgeber właściciel firmy budowlanej, architekt, działacz społeczny i polityczny
Na narożniku ulicy Wawrzyńca i Kościelnej zachowała się pod nr 43 zagroda bamberska zbudowana…? być może nawet w XVIII a może i później….dla rodziny Poetzów…z tyłu Bamberski Dwór – zespół budynków mieszkalno-usługowych, zaprojektowany przez Jerzego Buszkiewicza…
zagroda ładnie odrobiona i przystosowana na hotel i restaurację z kuchnią wielkopolską Zagroda Bamberska, …(kawa jest dobra…:))
Do niedawna była jeszcze jedna bamberska zagroda, pod (nr 29) własność rodziny Retzów… ale już jej nie ma…
Przed II wojną przed nr 17 stała kapliczka Świętego Wawrzyńca zniszczona podczas wojny, prawdopodobnie zbudowano w końcu lat 20 XIX wieku, ale …. czy to dzieło Bambrów?… pierwsi Bambrzy przybyli dopiero na Jeżyce w latach 30 XIX a większa grupa w latach 50 XIX wieku… ale może ktoś coś więcej o niej wie, bo kapliczka bardzo podobna do kapliczek Bamberskich…
Winiary wyludnione na skutek wojen, zarazy… udało się w latach 30. XVIII wieku zaludnić poprzez sprowadzenie osadników przeludnionych wsi pod Bambergu.. Pomoc w różnej postaci zaowocowała pełną odbudową Winiar…
Cóż z tego kiedy prusacy w miejscu Winiar wybudowali pierwszy z fortów i to główny fort Winiary z Festung Posen a całe wsie przenieśli w inne miejsce, na zachód o budowanej twierdzy… na początku XX wieku w Winiarach mieszkało 34 gospodarzy w tym 4 ogrodników, 1 kowal 1 kołodziej, były dwa zajazdy i trzy wiatraki,.. a do dzisiaj zostały kapliczki z pierwszego okresu osadnictwa…..zespół czterech kapliczek wybudowanych w latach 1833 do 1859.. jak niżej
Kapliczka Świętego Wawrzyńca z 1833r
Kapliczka św. Józefa z 1859 roku
Pisownia oryginalna
Kapliczka Matki Boskiej
ostatnia zespołu czterech bamberskich kapliczek
Kapliczka Chrystusa Frasobliwego 1857
Kilka domów potomków osadników z Bambergu znajduje się na Ratajach, jest dom Rothów i Hopplów przy ul. Piłsudskiego, dom Ciesielczyków schowany za stacją Orlen przy ul. Zamenhofa i pozostałości cegielni Ciesielczyków koło ich domu, ale tych nie widziałem…. Pozostała też kapliczka świętego Antoniego ufundowana została przez rodzinę Walterów w 1889 roku. Upamiętniała śmierć ich syna Stanisława, który zginął od pioruna. Potomkowie tej rodziny nadal składają tam kwiaty.
Ratajscy Bambrzy czcili szczególnie świętych: Rocha i Wawrzyńca. Między szesnastym a dwudziestym trzecim sierpnia, rolnicy szli wieczorem z latarniami ku czci świętego Rocha, patrona od zarazy. Natomiast świętego Wawrzyńca czczono procesjami ze śpiewem i modlitwami. Bezpośrednio w dzień tego patrona nie rozpalano ognia, a posiłki przyrządzano poprzedniego dnia. Kult obu tych świętych utrzymywał się długo, a figurki i obrazy umieszczano w kapliczkach lub na domach w specjalnych wnękach w ścianie. Pokazana miała w sobie świętego Antoniego…
Bambrzy to nie tylko gospodarze, Poznań się zmieniał to i Bambrzy się zmieniali – sklepy, warsztaty, zajmowali się budownictwem… Do historii przeszedł sklep żelazny Jana Deierlinga, który spełniał najbardziej wyszukane wymagania klientów.
sklep żelazny Jana Deierlinga od strony Wrocławskiej
Sklep miał wejście od strony ulicy Szkolnej jak i Wrocławskiej, dolne kondygnacje dolne przeznaczone na cele handlowe, wyżej apartamenty
Od strony ulicy Szkolnej
Był to największy sklep w międzywojennym Poznaniu
zdobienia fasady od strony Szkolnej
Projektantem był prawdopodobnie Czesław Laitgeber ,
Połączenie między Szkolną i Wrocławską
Jan Dejerling posiadał największą w Polsce hurtownię metalową (ul. Składowej), składnicę metalową, bocznicę kolejową, w 1938 r 3,5 miliona obrotów…
Kamienica teraz zadbana…. a wewnątrz wisi tablica pamiątkowa, powieszona przez potomka tego poznańskiego Bambra….
Na tyle spacerów po poznańskich fyrtlach…na razie… no chyba, że….. 🙂