Pałac Górków
powstał w latach 1545-1549 w wyniku przebudowy kilku należących do Andrzeja II Górki gotyckich kamienic. Jest to narożnikowy blok przyrynkowy od strony południowo wschodniej, wyznaczony ulicami: Wodną, Klasztorną, Kozią i Świętosławską.. Pałac wpisany do rejestru zabytków nr A – 025 z 30.03.1971r.
widok z rynku – budynek żółty i różowy
Historia
Rodzina Górków, herbu Łodzia, była jedną z najbardziej wpływowych i najzamożniejszych rodów wielkopolskich w XV i XVI wieku. Należeli do elity politycznej tego okresu, nie tylko w Wielkopolsce, ale i w skali całego kraju. Przedstawiciele tego rodu pełnili funkcję starostów generalnych wielkopolskich, zasiadali w sejmie i senacie, służyli radami królom, oraz jeździli w zagraniczne poselstwa. Nic więc dziwnego, że w stolicy Wielkopolski wybudowali sobie okazały pałac w stylu renesansowym. Krótko jednak cieszyli się nim. Pałac został ukończony około połowy XVI wielu, a w 1592 roku zmarł ostatni przedstawiciel rodziny.
Jak wykazały prowadzone ostatnio badania najstarszą częścią pałacu była prawdopodobnie wyraźnie wyodrębniona wieża z polnego kamienia z dodatkiem cegły. W fasadzie znajdował się gotycki portal, być może nad portalem było też piętro. W takim stanie parcelę i sąsiednią na rogu Wodnej i Klasztornej przejął około 1474 roku Piotr Szamotulski – właściciel Szamotuł. Nastąpiła rozbudowa wieży ku wschodowi i powstał wówczas okazały budynek, który jak można domniemywać wyrastał ponad zabudowę mieszczan. W 1509 roku kamienica wraz wianem Katarzyny Szamotulskiej, córki wojewody poznańskiego Andrzeja, przeszła w ręce Łukasza II Górki. Prawdopodobnie około 1517 roku nastąpiła dalsza rozbudowa domu frontowego zakończona w 1536 – w tym roku Łukasz II Górka gościł księcia Albrechta Hohenzollerna więc rezydencja Szamutulskich musiała być gotowa. Powstały wówczas dwa skrzydła: frontowe, z przebudowanej, starszej kamienicy, oraz równoległe skrzydło południowe. Na piętrze w każdym skrzydle mieściły się po dwie sale, a korytarz piętra otwiera się na dziedziniec wielkimi „wawelskimi” oknami.
Po śmierci Łukasza, rezydencje objął jego syn, Andrzej II. Pałac okazał się jednak dla niego za mały.
W latach 1545 – 1548 rozbudowano go o nowe skrzydło od zachodu powstała rezydencja, zaistniał zwarty pałac w stylu renesansowym. Wybudowano okazały portal, a nad skrzydłem wschodnim na dachu wykonano słynną sadzawkę dla ryb z fontanną. W „Kronice klasztoru Benedyktynek pisano: „(…) była głęboka sadzawka, do której wodę świeżą zawsze wprowadzano, rurami, że na dół spuszczając, a co było bez najmniejszych szkód w murach, dla swoistej blachy bardzo mocnej, w tej sadzawce był zawsze ryb dostatek”. Niestety przy odtwarzaniu budowli nie uwzględniono tak charakterystycznego elementu, nie mającego swego odpowiednika w kraju.
Andrzej II Górka, jako luteranin użyczał sal pałacowych na nabożeństwa i synody swoim współwyznawcom oraz braciom czeskim, jednak, gdy powódź w 1551 roku zalała nieomal wszystkie kościoły w Poznaniu udzielił również gościny katolikom, sprowadził ambonę i ławki, a ściany kazał obić kosztowną tkaniną (mimo, że było to sprzeczne z ascetycznym luteranizmem, który sam wyznawał).
widok z ul. Wodnej
Po śmierci ostatniego z rodu, bezpotomnego Stanisława w 1592 roku, brata Andrzeja II, pałac stał się własnością Wojciecha Czarnkowskiego (męża siostry Stanisława – Barbary). W 1596 roku pałac nabyła Rada Miasta Poznania, w 1605 kupiły go benedyktynki z Chełmna i urządziły tu klasztor. Wybudowano wówczas kościół i wykuto wielkie okna, które miały go oświetlać. Klasztor istniał do kasaty zakonu w 1828. Potem budynek został przeznaczony na alumnat Gimnazjum św. Marii Magdaleny. W latach 1834 – 1880 był siedzibą żeńskiej szkoły średniej założonej przez księżną Ludwikę z Hohenzollernów, żonę namiestnika Antoniego Radziwiłła – Szkoły Ludwiki. Następnie pałac był wykorzystywany jako kamienica czynszowa. Liczne przebudowy zatarły jego charakter a z pałacu zostało niewiele. Zamurowano krużganki, usunięto zewnętrzne ozdoby..
widok z ul Klasztornej
figura z naroża pałacu
W 1945 roku pałac został niemal całkowicie zniszczony, odbudowa z lat 1960 – 1967 prowadzona była na podstawie litografii z 1833 i starych fotografii. Odsłonięto wówczas renesansowe arkady na dziedzińcu oraz renesansowe portale, na narożnikową ścianę pałacowo – muzealnych murów powróciła kopia figurki Madonny z Dzieciątkiem (oryginał w ratuszu). Brak dokładniejszych badań archeologicznych i architektonicznych spowodował jednak, że nie tyle odbudowano pałac Górków, co klasztor benedyktynek. Mimo to pałac Górków to interesujący obiekt architektoniczny, którego wartość zabytkowa nie ustępuje chyba ogólnie dotąd znanej i docenianej wartości historycznej. Niestety odbudowa po zniszczeniach wojennych w znacznym stopniu te walory zatarła. Podziwiając pałac na zewnątrz czy wewnątrz muzeum musimy pamiętać, że to nie do końca Pałac Górków a raczej klasztor benedyktynek.
Tak pałac wyglądał po wojnie w 1945
Obecnie w pałacu znajduje Muzeum Archeologiczne, posiada ono najbogatsze w Polsce zbiory dotyczące starożytnego Egiptu, będące depozytem Muzeum Archeologicznych w Berlinie i Monachium. Na dziedzińcu stoi obelisk Ramzesa II sprzed świątyni w Athribis. Inną stałą wystawa w muzeum są „pradzieje Wielkopolski”.
We wnętrzach XVI-wiecznego pałacu rodziny Górków – restauracja Museum Cafe – romantyczny klimat tworzą tu stare mury, podparte zdobionymi kolumnami a w środku obelisk Ramzesa II…
Zapraszam do Muzeum Archeologicznego….